Moda i Uroda

Kolczyki z angielskim zapięciem czy wkrętki? Które wybrać?

  • 11 września, 2024
  • 4 min read
Kolczyki z angielskim zapięciem czy wkrętki? Które wybrać?

Nie wiem, jak Wy, ale ja zawsze miałam dylemat, jakie kolczyki wybrać. Przeszłam już przez różne style i zapięcia, ale decyzja między kolczykami z angielskim zapięciem a wkrętkami wciąż bywa trudna. Przecież każda z nas chce czuć się wyjątkowo, a biżuteria to coś więcej niż tylko dodatek – to wyraz naszej osobowości. Dlatego dzisiaj chciałabym się podzielić swoimi przemyśleniami na temat dwóch popularnych rodzajów kolczyków. Może moje doświadczenia pomogą Wam w podjęciu decyzji?

Angielskie zapięcie – pewność i elegancja

Kiedy myślę o kolczykach z angielskim zapięciem, od razu przypomina mi się moja babcia. Pamiętam, jak trzymała w szkatułce te piękne, klasyczne kolczyki, które zakładała na specjalne okazje. Dla mnie takie kolczyki zawsze kojarzą się z czymś eleganckim i ponadczasowym. Angielskie zapięcie to zmyślny mechanizm, który nie tylko wygląda elegancko, ale też daje poczucie bezpieczeństwa – nic nie uwiera, nic się nie przesuwa. Idealne na bardziej formalne wyjścia, ale także wtedy, kiedy chcemy poczuć się wyjątkowo na co dzień.

Zdarza mi się nosić kolczyki z angielskim zapięciem na ważne spotkania czy rodzinne uroczystości. Lubię to poczucie, że mam na sobie coś, co nie tylko dobrze wygląda, ale też zostanie na swoim miejscu, niezależnie od tego, jak intensywny jest dzień. Pamiętam sytuację, kiedy na przyjęciu ślubnym znajomej prawie zgubiłam kolczyk na wkręt. Od tamtej pory zawsze mam przy sobie parę tych „bezpieczniejszych” – z angielskim zapięciem.

Wkrętki – codzienna wygoda i prostota

Jeśli jednak mówimy o codziennym życiu, to często sięgam po kolczyki wkrętki. Może dlatego, że jestem osobą, która ceni sobie wygodę i nie lubi zbyt dużego zamieszania wokół biżuterii. Wkrętki są jak małe przyjaciółki, które zawsze pasują – bez względu na to, czy zakładam dżinsy i sweter, czy bardziej elegancką bluzkę do pracy. To te kolczyki, które mogę wrzucić do torebki, a potem zapomnieć, że w ogóle je mam – są lekkie, praktyczne, nie uwierają.

Nie zapomnę jednego dnia, kiedy biegłam na pociąg i przez przypadek zahaczyłam uchem o szalik. Kolczyki wkrętki zostały na swoim miejscu, a ja mogłam odetchnąć z ulgą. Takie małe momenty sprawiają, że doceniam prostotę tego rozwiązania. Myślę, że wiele z nas ma swoje ulubione pary wkrętek, które nosi niemalże codziennie. To właśnie ich uniwersalność sprawia, że są tak popularne.

Jak dokonać wyboru?

Ostatecznie, to wszystko zależy od tego, czego akurat potrzebujesz. Często pytam siebie: „Jaki jest mój plan na dzisiaj?” Jeśli planuję coś bardziej formalnego, kolczyki z angielskim zapięciem są moim pierwszym wyborem. Czuję się w nich pewnie, jakbym była gotowa na podbicie świata. Natomiast na co dzień, do pracy, na spacer czy zakupy, wkrętki wygrywają bez dwóch zdań. Są lekkie, nie czuję ich na uszach i wiem, że nic mi się nie stanie, nawet jeśli gdzieś się po drodze zaplączę.

Kilka wskazówek na koniec

Jeśli nie jesteś pewna, jakie kolczyki wybrać, to zawsze warto mieć w swojej kolekcji oba rodzaje. W końcu moda to zabawa, a my, kobiety, mamy prawo czuć się dobrze w tym, co nosimy – bez względu na to, czy to angielskie zapięcie, czy klasyczne wkrętki. Czasami warto postawić na elegancję, innym razem na wygodę. I pamiętajcie, że najważniejsze to czuć się sobą! Więc, jakie są Wasze ulubione kolczyki? Angielskie zapięcie czy wkrętki? Dajcie znać, jestem bardzo ciekawa Waszych opinii!

About Author

Redakcja

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *